Jak co roku, tuż przed Walentynkami staram się wstawić przynajmniej jeden post z menu dla zakochanych. Dziś mała uczta, która ucieszy Wasze oczy i podniebienie. Intensywnie różowe krewetki w prostym sosie oraz egzotyczny deser, w którym smaki przeplatają się nawzajem tworząc jedną harmonijną całość. Dodatkowo, Ci którzy mają problemy z glutenem, mogą śmiało skorzystać z tych przepisów, ponieważ są całkowicie bezglutenowe.
KREWETKI:
krewetki
2 ząbki czosnku
2 łyżki masła
pół pęczka pietruszki
lampka białego wina
Na patelni o grubym i wysokim dnie rozpuścić masło. Jednocześnie zmiażdżyć dwa ząbki czosnku, posiekać pietruszkę. Krewetki oprószyć solą i czarnym pieprzem, po czym wrzucić na rozgrzaną patelnię, dodać czosnek, część posiekanej natki i podsmażać minutę. Dolać lampkę wina i gotować kilka minut na większym ogniu.
Podawać gorące !
Nie wszystko musi być "Francją-Elegancją" i krewetki możecie zjeść palcami. Moim zdaniem, tak będzie znacznie wygodniej, zwłaszcza jeśli wybierzecie je w pancerzykach.
EGZOTYCZNY DESER:
1 kokos
pół mango
1 mandarynka
prażone wiórki kokosowe
100 g ryżu
1 szkl. mleka kokosowego lub mleka skondensowanego
kilka łyżek śmietany 30%
kilka łyżek cukru
SYROP:
1 laska cynamonu
1 gwiazdka anyżu
korzeń imbiru, ok. 2 cm
1 szkl. wody
0,5 szkl. cukru
Ryż zalać mlekiem, śmietaną, dodać do niego cukier i wstawić na gaz. Gotować na małym ogniu do czasu, aż ryż wchłonie cały płyn. Jeśli zdarzy się tak, że wciąż będzie surowawy, należy dolać mleka, wsypać jeszcze trochę cukru i poczekać, aż znowu wchłonie płyny. Wiórki uprażyć na suchej patelni, aż część z nich nabierze jasnego brązowego koloru.
Trochę miąższu ze świeżego kokosa dodać do ugotowanego ryżu, razem z częścią prażonych wiórków.
Mango i mandarynkę obrać ze skórki i pokroić w drobną kostkę.
W międzyczasie przygotować syrop - wszystkie składniki wrzucić do rondelka i zagotować. Gdy syrop przestygnie, należy polać nim pokrojone w miseczce owoce i pozwolić im trochę się w nim "pokąpać", aby dokładnie przesiąkły wszystkimi aromatami.
Ostudzony kokosowy pudding ryżowy należy posypać pozostałymi prażonymi wiórkami i położyć na wierzchu nasączone w syropie owoce. Całość można dodatkowo skropić syropem.
Deser możecie podać w łupinie orzecha kokosowego, albo zgrabnie ułożyć go na ładnym talerzu. Włóżcie pudding ryżowy do natłuszczonej masłem i wysypanej wiórkami kokosowymi kokilki, wygładźcie i odwróćcie go dnem do góry, tak, aby spadł na talerz. Następnie na wierzchu ułóżcie owoce.
Uwaga! Syropu wyjdzie za dużo, ale nie martwcie się - część, gdy będzie jeszcze gorąca, wlejcie do słoiczka, wytrzyma do tygodnia w lodówce. To świetny dressing do owocowych sałatek lub dodatek do egzotycznych drinków.
Paulina.
Deser w kokosie robi wrażenie :) Uwielbiamy wszystko co kokosowe, więc to coś dla nas ;)
OdpowiedzUsuńI jakie super krewety!!!
OdpowiedzUsuńBardzo fajny deser :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Polecam ten przepis szczególnie, ze względu na fajna kombinację smaków.
UsuńA myślałam, że krewetki bardzo trudno przyrządzić.. Hmm chyba spróbuję :-) A gdzie kupujesz? Bo nie ukrywam, że wolę sprawdzonego dostawcę:-) Pozdrawiam ;-*
OdpowiedzUsuńPrzyznam się, że tu gdzie mieszkam wybór nie jest przeogromny, więc kupiłam tam, gdzie zastałam je świeże. Po oględzinach zostały zaakceptowane i kupione :)
Usuń