Nadszedł czas na drugi post z cyklu weselnych inspiracji. Dzisiejszy słodki przepis będzie dobry zarówno na weselne przyjęcie, jak i zwykłe spotkanie ze znajomymi, a także urodziny, imieniny i inne okazje. Mocno czekoladowy sernik, polany czekoladą lub obłożony bitą śmietana i malinami będzie nie tylko wspaniale prezentował się na stole, ale również sprawdzi się jako idealne uwieńczenie uroczystego obiadu.
SERNIK CZEKOLADOWY:
Spód:
1 1/3 szkl. mąki
1 żółtko
2 łyżki kakao
2 łyżki zimnej wody
125-150 g masła
szczypta soli
3/4 szkl. cukru pudru
Wszystkie składniki zagnieść i wyłożyć ciastem natłuszczoną tortownicę.
Masa serowo-czekoladowa:
400 g jogurtu greckiego
125 ml śmietany 18 %
250 g mascarpone
3 jajka
100 rozpuszczonej czekolady deserowej lub mlecznej
2 łyżki kakao
1 szkl. cukru
Wszystkie składniki zmiksować, a na sam koniec przelać do wyłożonej ciastem formy. Podczas miksowania spróbować, czy masa jest wystarczająco słodka.
Tortownicę owinąć folią aluminiową, po czym włożyć ją do brytfanki. Do brytfanki wlać wrzątek mniej więcej do połowy wysokości tortownicy. Wstawić ciasto do nagrzanego do 180 stopni piekarnika na 45 minut. Ale tak naprawdę trzeba tego ciasta pilnować, ponieważ wszystko zależy od Waszego piekarnika. Ja wszystko robię na oko i pilnuję, aby ciasto było z wierzchu upieczone, ale w środku ma się trząść jak galareta. To ten typ wypieków, który dochodzi spokojnie na kratce i musi poczekać na skonsumowanie do dnia następnego. Na początku może się wydawać, że ciasto jest niedopieczone, ale bez obaw, przez te kilka-kilkanaście godzin masa w środku nabierze konsystencji sernika.
Przedstawiam dwie opcje na udekorowanie tego deseru : sernik polany artystycznie rozpuszczoną czekoladą lub po prostu polany lekko ubitą śmietanką i udekorowany świeżymi malinami. Przepis w obu przypadkach jest ten sam, z tym, że opcja ze śmietaną i malinami zrobiona jest z mniejszej ilości składników - dlatego sernik nie jest taki wysoki - i nie ma w niej kruchego spodu.
Sernik z czekoladą sprawdził się na uroczystym obiedzie, natomiast z malinami był dobrym imieninowym ciastem. Sami zdecydujcie, która z poniższych wersji bardziej Wam odpowiada ;)
Paulina.
Serniczek super i wygląda bardzo apetycznie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo. Właściwie ten rodzaj sernika robię najczęściej :)
UsuńSuper ten serniczek. Jestem pewna że smakuje obłędnie :-)
OdpowiedzUsuńMocno czekoladowy - czyli taki, jaki powinien być :)
UsuńCzekoladowa pyszność :)
OdpowiedzUsuńCzekoladowa rozkosz :D no i sama nie wiem która wersja ozdoby bardziej mi się podoba: ta mroczna czekoladowa czy ta prawie niewinna z malinkami :D
OdpowiedzUsuńZaczynam dochodzić do wniosku, ze to zależy od nastroju :)
UsuńObydwie wersje wyglądają smakowicie :)
OdpowiedzUsuńObie jego wersje prezentują się bajecznie:)
OdpowiedzUsuńKto nie kocha takich słodkości? Sernik czekoladowy to bajka!!! :)
OdpowiedzUsuńMój P. go uwielbia - wielki czekoladożerca :}
UsuńCzekolada + sernik + truskawki... Ale super :)
OdpowiedzUsuńSerniczek rewelacja
OdpowiedzUsuńŁał, sernik wygląda jak marzenie! <3
OdpowiedzUsuńKupiłaś mnie tym sernikiem! Obłędny *.*
OdpowiedzUsuńSernikowo-czekoladowa rozkosz ^_^