Jak już wspominałam we wcześniejszym wpisie, mieliśmy z P. zaplanowane kilka kulinarnych atrakcji podczas urlopu. Trzeciego sierpnia odbyło się słynne już Kartaczewo w Gołdapi. Gołdap jest miasteczkiem mojego urodzenia, mieszka w nim moja babcia, dlatego też mam ogromny sentyment do tego miejsca. Położone w przepięknym miejscu nad jeziorem (zresztą, to przecież Mazury), ze wspaniałym rynkiem i parkiem w środku miasta. Multum atrakcji dookoła, bo nie tylko jezioro zdobi okolicę, ale też i mniejsze góry. Na Pięknej Górze zimą możecie pozjeżdżać na nartach, a latem urządzić piesze wycieczki.
As I mentioned in an earlier entry, me and P. had planned a few extra attractions during the vacation. The 3rd June we were participating in Kartaczewo Picnic in Gołdap (North East of Poland). Gołdap is the town of my birth, where my grandmother lives, so I have a lot of nice feelings for this place. It is located in a beautiful spot at the lake (after all this is Masuria Region), with a beautiful park in the middle of the town. There are multum of attractions around here, because not only the lake adorns the area, but also the smaller mountains. On the so called "Beautiful Mountain" you can ski in the winter and hike in the summer.
Park w środku miasta |
Piękna Góra |
Obserwatorium na Pięknej Górze |
Wieża ciśnień - punkt obserwacyjny + kawiarnia z restauracją |
Pijalnia wody |
Tężnie |
I właśnie na przełomie lipca i sierpnia odbywa się Kartaczewo, czyli święto na cześć kartacza, regionalnego przysmaku. Ziemniaczane ciasto, a w nim soczyste mięso, polane skwarkami - nie zastanawialiśmy się z P. zbyt długo. Naszą Bebe zapakowaliśmy do transportera, wsiedliśmy do autobusu i 3,5 godziny później byliśmy w Gołdapi. Upał niesamowity, ale w parku, gdzie odbywał się festiwal i zawody - na najlepsze kartacze oraz na najlepszego ich zjadacza - były fontanny, a skwer dookoła otoczony drzewami.
Kolejki przy straganach niemiłosiernie długie, ale kuszeni fenomenalnym zapachem, ustawiliśmy się w jednej z nich, by po pewnym czasie nieść przed sobą na tackach aromatyczne kule, w towarzystwie małosolnego ogórka. Pyyycha!
The Kartaczewo Festicval is usually organized late July or early August. This is the holiday of the regional delicacy - kartacze. It looks a little bit like the potato dumpling with the juicy meat inside and topped with bacon. Heat was awful that day, but in the park, where there was serving a festival and competition - for the best producer of kartacze and the best eater of kartacze- there was a lot of fountains and the square is surrounded by trees.
Queues at the stalls was terribly long, but tempted by a phenomenal scent, we stood in one of them and after a while we were carrying on trays the aromatic kartacze. Heaven, for sure.
John Newman "Love me again"
Byłam kiedyś bardzo dawno temu na biegu Jaćwingów w Gołdapi. Pewnie to już historia, ale ze zdjęć widać, że miasteczko bardzo się zmieniło. Jest jednak nadal urokliwe:):)
OdpowiedzUsuń