Święta
szybko minęły i pozostała po nich wiosna. Słońce i deszcz powoli robią
swoje, a dzięki nim z ziemi zaczyna wystawać soczysta trawa i pierwsze
kwiaty. Wszystko jest bardziej kolorowe, piękniejsze i lżejsze zarazem -
noszone ubrania, powietrze, widok za oknem, a nawet domowe menu. Obiady
nie są już takie ciężkie, bo komu potrzeba tyle energii na talerzu,
skoro pogoda sama mu ją dostarcza ? Ważne jednak, aby posiłki były
teraz bogate w witaminy, bo po zimie organizm jest wciąż osłabiony. Poza
tym wiosenne wahania pogody mogą dodatkowo pogorszyć sprawę, dlatego
fundujcie sobie dużo zdrowych składników. Dzisiejsze domowe menu jest
bardzo syte, ale i lekkie jednocześnie. Zapiekana w maśle i tymianku
ryba z purée z
białej fasoli będzie smacznym uwieńczeniem długiego dnia w pracy. A
witaminy znajdziecie w zielonej i energetycznej salsie. Bierzcie widelec
i do dzieła !
RYBA W MAŚLE Z PUREE Z BIAŁEJ FASOLI I ZIOŁOWĄ SALSĄ VERDE
2 duże filety z ulubionej ryby (użyłam soli)
3 łodyżki tymianku
1 duża łyżka masła
pół łyżki oliwy
Masło rozpuścić i przelać do żeliwnej patelni lub brytfanki. Wymieszać z oliwą, ułożyć na wierzchu rybę, na nią tymianek i wstawić do nagrzanego do 200 stopni piekarnika. Piec 10 minut.
PUREE
3/4 szkl. białej fasoli
1 łyżeczka masła
1 łyżeczka śmietany 18% lub łyżka mleka
sól, pieprz
Fasolę namoczyć przez noc, przed gotowaniem wypłukać i ugotować do miękkości. Następnie utłuc ją jak ziemniaki, dodając masła, śmietany oraz przyprawy.
SALSA VERDE:
2 łyżki posiekanej świeżej pietruszki
kilka gałązek tymianku - świeżego lub suszonego
1 łyżka suszonej mięty
1 ząbek czosnku
2 łyżki soku z cytryny lub limonki
1 łyżka oliwy
szczypta soli, pieprz
Zioła posiekać i wymieszać z sokiem z cytryny, oliwą, solą i pieprzem.
Paulina.
Bardzo fajne danie, gdyby tak zamienić lub pozbyć się masła :/ i śmietany to danie jest nawet idealne na mój detoks :) bo chude ryby i strączkowe dozwolone :)) fajne wiosenne fotki :) pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńZawsze można wykombinować na swoja stronę :) Pobawić sie trochę przepisem ;)
UsuńRyba to nie dla mnie, choć apetycznie wygląda. Ale z miłą chęcią skusiłabym się na fasolowe puree i salsę verde :)
OdpowiedzUsuńDziękuję. Fasolowe puree i salsa grzechu warte :}
UsuńTaki lekki obiad nam bardzo pasuje :) Ostatnio mamy fazę na jakąś rybę ale jakoś nigdy nam się nie składa aby ją przyrządzić :/
OdpowiedzUsuńNo to już ! Na co czekacie :P Ale tak na serio, to i nam rzadko się zdarza rybka na obiad, a szkoda, bo bardzo smaczna :}
Usuń