Witam po dłuższej przerwie. Mała wycieczka do stolicy uniemożliwiła mi dodawanie nowych wpisów. Ale już jestem, gotowa do pichcenia, pieczenia, krojenia i siekania oraz zawracania Wam gitary.
Ostatnio szaleję za słodkim. Nie musi to być koniecznie czekolada, ani nic wymyślnego - po prostu potrzeba mi cukru z cukrowymi dodatkami. Kiedy mam wenę, szukam nowego przepisu i zaraz zabieram się za jego realizowanie. Dziś jednak jest z tym trochę cienko. Nie chce mi się ani nic wymyślać, ani tym bardziej lecieć do sklepu po brakujące składniki. W takim przypadku pudding wydaje się być rewelacyjnym rozwiązaniem.
Kiedy mówię pudding, mam na myśli nie taki, jaki znamy ze sklepów - deser, który przywodzi na myśl czekoladowy lub waniliowy galaretkowaty krem. Mówię raczej o puddingu typu angielskiego : chleb, jajka, mleko, cukier, zabełtać, wstawić do piekarnika i gotowe.
Zdaję sobie sprawę z tego, że angielska kuchnia jest niedoceniana. Ba ! W przekonaniu wielu, taka kuchnia nawet nie istnieje. Zgadzam się, że dzisiejsza kuchnia angielska to głównie czerpanie pomysłów z innych tradycji kulinarnych, ale jakby się tak głębiej i wnikliwiej przyjrzeć, można by w niej znaleźć kilka oryginalnych, prostych i przede wszystkim jej własnych przepisów.
Dziś przedstawiam pudding chlebowy na słodko (przepisy na tego rodzaju smakołyki istniały w Anglii co najmniej już w XVIII wieku !). Uwielbiam w tym przepisie to, że jest prosty i zawsze mogę znaleźć do niego składniki w domu, bez wychodzenia do sklepu, uff. Tak więc, gdy dziś naszła mnie ochota na słodkości, a nie chciało mi się iść na zakupy (P. też nie wyraził chęci), pudding był jak znalazł.
PUDDING CHLEBOWY:
chleb (1/3 bochenka) lub bułka (2 lub 3)- najlepiej czerstwe, pokrojone w kostkę
czekolada pokruszona na kostki (opcjonalnie i według uznania)
0,5 l mleka (lub mniej, w zależności od tego jaką ilość pieczywa użyjemy. Mleka ma być tyle, aby pieczywo mogło je całkowicie wchłonąć i zmięknąć)
125 ml śmietany kremówki 30%
40g cukru
3 jajka - użyłam dwóch
rum - również opcjonalnie
Chleb lub bułkę pokroić w gruba kostkę i ułożyć w głębszym naczyniu żaroodpornym. Posypać pieczywo pokruszoną czekoladą.
W oddzielnej misce dokładnie wymieszać mleko, śmietanę, cukier, jajka i rum. Zalać tym chleb i odstawić na około 20 minut do nasączenia.
Posypać po wierzchu cukrem i wstawić do piekarnika nagrzanego do 170°C na 40 minut.
Podawać na ciepło (!), najlepiej z gałką lodów.
Pudding w asyście domowych lodów śmietankowych.
Ponieważ brak mi gałki do lodów, zmuszona byłam zamrozić je w foremkach do babeczek ;)
Deser może i nie wygląda zbyt atrakcyjnie, ale przecież nie o to miało chodzić (nie pragnę tego pokazać na wystawie, tylko zjeść w zaciszu domu). Najważniejsze jest to, że smakuje naprawdę dobrze i nie wymaga specjalnego wysiłku. Ma być szybkie, proste oraz smaczne - i takie właśnie wyszło.
Smacznego !
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz