sobota, 7 grudnia 2013

FIRST SNOW

Pierwsze płatki śniegu zawirowały, wkradły się po cichu osiadając bezszelestnie na dachach i chodnikach. Odsłaniając rano rolety, razem z P. obserwujemy  widok jak z bajki. Bo czyż to nie  magia? Szare betonowe klocki, nie wyróżniające się ani ciekawym kształtem, ani piękną powierzchnią, nagle, oprószone białym pyłem nabierają wyglądu, wydają się ładniejsze, milsze dla oka. I w tym jednym momencie, patrząc na różowo-złote niebo na horyzoncie i skrzącą się biel dookoła, odczuwamy doskonałość tej chwili. Gdzieś w naszych dorosłych sercach tli się jeszcze ta dziecięca ekscytacja na myśl o nadchodzącej zimie. Radość z zalegających, śnieżnobiałych zasp i bliskość Świąt Bożego Narodzenia, dziwne, ale rozgrzewa mnie wewnętrznie.
I mimo że wystawy sklepowe upstrzone są świątecznym dekoracjami już na początku listopada (o zgrozo, jak ja tego nie cierpię tak wcześnie), to ducha świąt zaczynam powoli odczuwać dopiero po Mikołąjkach. Ponieważ dla mnie wtedy są one już naprawdę blisko, jeszcze trochę ponad dwa tygodnie i Wigilia. Tak więc odliczanie czas zacząć. Wieczorami, po pracy, zapadam się w moim ulubionym fotelu, z magicznym świątecznym notesikiem i skrobię w nim jak szalona. Maniak świąt odzywa się we mnie zdecydowanie i przez te dwa tygodnie przed planuję, marzę i pichcę.

***********************************************************************************************************************************

The first flakes of snow swirled, settled silently on the roofs and sidewalks. When me and P. revealed this morning the blind window in our bedroom, we saw the view like in a fairytale. Because, doesn't it looks like a magic? The gray concrete blocks, not distinctive neither an interesting shape, nor a beautiful face , suddenly , sprinkled with white dust acquire better appearance, and seems nicer to the eye. And in that one moment , looking at the pink-and- gold sky on the horizon and sparkling white surfaces, I feel the perfection of this moment. And somewhere in our adult hearts is still hiding the children's excitement when winter comes. The joy of snowy drifts and the feeling that Christmas is so close, strange, but it warms me inside.  
And even though the shop windows littered with Christmas decorations in early November ( horror of horrors , I hate that so early ), I feel slowly the spirit of the holiday after Santa's Birthday. So let's begin the time counting. In the evenings, after work, I fall in my favourite chair, with a magical Christmas notebook and I write new recipes like a mad. Holiday's Freak shows inside me and during the two weeks before Christmas I'm planning, dreaming and cooking.

JOGURTOWE PLACKI                                                                  YOGHURT CRUMPETS
2 jajka                                                                                               2 eggs
1 szklanka mąki                                                                                 1 cup of flour
1 szklanka jogurtu naturalnego                                                          1 cup of yoghurt
3 łyżki mleka                                                                                      3 tablespoons of milk
pół łyżeczki proszku do pieczenia                                                       a half of teaspoon of baking powder

MASŁO POMARAŃCZOWE                                                          ORANGE BUTTER 
skórka z 1 pomarańczy                                                                       orange zest from 1 fruit
100 g miękkiego masła                                                                       100 g of soft unsalted butter
2 łyżeczki soku z pomarańczy                                                              2 teaspoons of orange juice
2 łyżki cukru                                                                                        2 tablespoons of sugar

Masło wymieszać ze skórką, sokiem z pomarańczy i cukrem i włożyć do lodówki. Wymieszać wszystkie składniki na placki i usmażyć je na wolnym ogniu.
Placki przenieść na talerz i na wierzchu każdego z nich ułożyć grudkę pomarańczowego masła.

Butter mix with an orange zest, orange juice and sugar. Put the butter to the fridge. Mix all ingredients to pancakes and fry them in low heat.
When everything is ready and the crumpets are placed on the plate, put a small clod of butter on top of each crumpet.
Przepis był zainspirowany francuskimi Crêpe Suzette. Ale gdy wracam do domu po pracy zmęczona, czasami lubię iść na skróty. Więc zamiast cienkich i delikatnych naleśników, na kolację zrobiłam placki. Natomiast pomarańczową glazurę zastąpiłam pomarańczowym masełkiem.

The recipe was inspired by French Crêpe Suzette. But when I come back home after a long day at work, sometimes I like to take a shortcut. So, instead of thin and fine pancakes, I prepared for a supper fluffy crumpets. And the orange glaze was replaced by the orange butter.

The Raveonettes "The Christmas Song":
Paulina

1 komentarz:

  1. świetny pomysł z tym wstawieniem tekstu po angielsku. Oglądam czasem Twojego bloga,ale jakoś nie zamieszczam komentarzy. Dzięki temu wiem,co u Ciebie. Ula(kłapouchy).:D

    OdpowiedzUsuń