środa, 18 marca 2015

OBIAD PODANO DO STOŁU

Myśląc nad nowym wpisem, doszłam do wniosku, że dawno nie było na tym blogu przepisu z rybą. Wyniuchałam więc przecenę dorsza atlantyckiego i postanowiłam z niej skorzystać. Do tego zdecydowałam się zrobić ryż po japońsku, taki jak do sushi, tylko uformowany w zgrabną kulkę, a reszta wizji przyszła sama. Do ryby najlepiej smakują cytrusy, a ponieważ ryż zdefiniował całe danie jako raczej orientalne, zamiast cytryny użyłam więc limonki, robiąc z niej pastę. Efekt wyszedł całkiem zgrabny i smaczny.

DORSZ ATLANTYCKI Z PASTĄ LIMONKOWĄ:
pieczony filet z dorsza atlantyckiego
kilka różyczek brokułów
2 duże pieczarki
1/3 łyżeczki pasy miso

3/4 szkl. ryżu do sushi
1/3 szkl. octu ryżowego
1 łyżka cukru
1 łyżeczka soli

PASTA LIMONKOWA:
sok z połowy limonki
skórka z całej limonki
garść posiekanej kolendry
pół awokado
duża szczypta soli
pół łyżeczki cukru
Ostatnio słucham w kółko Dexy's Midnight Runners "Come on Eileen":


Paulina.

8 komentarzy:

  1. Uwielbiamy łososia w takiej wersji. Pasta limonkowa brzmi bardzo ciekawie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to akurat dorsz atlantycki, ale smakuje trochę podobnie do łososia.

      Usuń
  2. Podoba mi się ta limonkowa pasta ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dobry dodatek do ryby, ale wypróbowałam ja też z innymi potrawami. Wiem, że nie jesz mięsa, dlatego tej opcji Ci nie polecam, ale za to możesz ją wypróbować z kotletami z groszku i mięty lub kalafiora - to sprawdzone przeze mnie przepisy ;)

      Usuń
  3. Limonkowa pasta szczególnie mnie zaintrygowała, nigdy nie jadłam, koniecznie muszę spróbować! :>

    OdpowiedzUsuń
  4. Odpowiedzi
    1. I naprawdę lekkie. Po zimowym ciężkim jedzeniu, to miła odmiana :)

      Usuń