Jakiś czas temu oglądałam swoja ulubiona bajkę 'Ratatouille". To danie, które ten szczurek podał krytykowi kulinarnemu było tak pięknie ułożone w soczyste plasterki, że zapragnęłam zrobić własne ratatouille. Oczywiście ja chętnie spałaszowałam same pieczone warzyw bez żadnego dodatku, jednak mój P. potrzebował na obiad czegoś treściwszego... Niestety w przydrożnym warzywniaku nie natknęłam się na bakłażana i pokonana, musiałam przygotować wersję bez. Ubolewałam strasznie, ale ostatecznie danie wyszło smakowicie i aromatycznie. W całej tej prostocie tkwiło takie bogactwo smaku, kwintesencja minionego lata.
Pomidory jeszcze ogródkowe, jakieś ostatnie niedobitki, które długo musiały dojrzewać w koszyczku w kuchni, ale i tak o niebo smaczniejsze niż te sklepowe. Tak naprawdę tutaj można użyć też koktajlowych, nie kroić, tylko wrzucić do brytfanki w całości - pycha !
Jak widać składniki proste : papryka, pomidory, cukinia, sól, pieprz i świeży tymianek. To wszystko polać oliwą i zapiec.
Mięsna wersja mojego P. Mała porcja ratatouille, duszona w balsamico karkówka i zapiekany z tymiankiem ryż:
A oto trailer "Ratatouille":Paulina.
Myy pyszne :) muszę zrobić :)
OdpowiedzUsuńFantastyczny pomysł! :)
OdpowiedzUsuńPyszne i fajnie się prezentuje :) ja tak ostatnio poszukiwałam świeżego tymianku do zupy i musiałam obyć się natką.... sklep, który się szumnie zwie Fresh nie posiada świeżych ziół a pieczarki są dalekie od ,, fresh,, ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam ratatouille:)) Twoje jest tak apetyczne, że od razu bym zajadała.
OdpowiedzUsuńWygląda prawie jak w tej bajce:) Ach, jak ja uwielbiam filmy i bajki o jedzeniu:D
OdpowiedzUsuńObie wersje rewelacja! :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam bajkę "Ratatouille" :)
Bardzo ładnie wyszło Ci to danie :) Szczurek z bajki by Ci pogratulował xD
OdpowiedzUsuńTo jest akurat nie dla mnie - nie jadam ogórków i papryki :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie to wygląda, uwielbiam pieczone warzywa ;) I ten ryż pieczony także chętnie bym zjadła - bardzo fajne zestawienie na kolację ;)
OdpowiedzUsuńKochana bardzo fajny pomysł, ja warzywa wprost uwielbiam :-) naprawdę podoba mi się twoje danie :-)
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie wygląda i świetnie smakuje
OdpowiedzUsuńcoś dla mnie,smacznie i prosto :)
OdpowiedzUsuńFantastyczne! :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie dodatki do obiadu :)
OdpowiedzUsuńPysznie!
Jak kolorowo i słonecznie :) to wygląda, a bajkę też lubię :)
OdpowiedzUsuńMuszę wkrótce zrobić. Świetny pomysł na warzywa zimą:)
OdpowiedzUsuń