Święta już tuż tuż - jeszcze tylko 8 dni !!! Zapewne każdy z Was ma swoje ulubione świąteczne potrawy, ale jakie one były gdy byliście dziećmi ? Ja teraz uwielbiam zapiekankę rybną z grzybami w śmietanie mojej mamy oraz kapustę z grzybami babci. Ale gdy byłam dzieckiem, nie mogłam się doczekać kutii (chyba jak większość dzieci, ponieważ jest słodka). Kutię w wielu domach robi się z łazankami, ale czy wiecie, że kiedyś używano do niej pszenicy lub kaszy ? I właśnie z kaszą jest ona podawana u mnie w domu. Zapraszam na przepis:
TRADYCYJNA KUTIA:
W misce wymieszać:
2 szkl. ugotowanego pęczaku
1 szkl. mielonego maku
pół szkl. posiekanych suszonych moreli
1/4 szkl. posiekanych orzechów
płynny miód (ilość zależy od tego jak wielkimi jesteście łasuchami :} U mnie wszystko jest dodawane "na oko")
Niby banalnie, ale jednak smak jest zupełnie inny. Polecam Wam wypróbować taką wersję kutii w tym roku. Pęczak sprawia, że danie jest bardziej chrupiące, co moje przypaść do gustu najmłodszym ;)
Michael Bublé "It's Beginning To Look A Lot Like Christmas"
Paulina.
Pyszna , pamiętam jak mój dziadek ją przygotowywał , my co to był za smak :)
OdpowiedzUsuńSmak dzieciństwa :) U mnie przygotowywała ją babcia :)
UsuńUwielbiam pęczak więc taka kutia mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawa, trochę inna niż z łazankami :)
UsuńU mnie rządzi ryba po grecku i sernik :)
OdpowiedzUsuńKutia również się pojawia, ale sernik jednak przebija ;)
U mnie kutii jest co roku malutko, bo tak nie schodzi jak kapusta z grzybami babci. Ale jednak to właśnie tę potrawę zapamiętałam najlepiej z dzieciństwa :)
UsuńRobiłam 1 raz kutię na 2 rodziny. Była pyszna ale jakoś nie ma u nas tej tradycji. Z dzieciństwa pozostał mi kompot śliwkowy z makaronem, który uwielbiam. Musi być! :)
OdpowiedzUsuńOjej, a to ciekawe ! Kompot śliwkowy z makaronem, w życiu bym na to nie wpadła ! Ale to właśnie jest piękne, ze co region, co rodzina to inna tradycja, a strasznie jestem tego wszystkiego ciekawa :}
UsuńZ kaszą jaglaną nie próbowałam i jestem ciekawa tego efektu. A może nawet jestem ciekawa reakcji rodziny na taką nowość, bo dla nich wszystkich kasza jaglana kojarzy się z "tymi co mięsa nie jedzą"... O.o Dla nich to produkt dziwny XD Ale ja lubię im wpychać takie rzeczy, więc myślę, że podejmuję się wyzwania na kutię z kaszą jaglaną :D
OdpowiedzUsuńU nas nikt kutii nie lubi, więc już nawet jej nie ma na stole;)
OdpowiedzUsuńNigdy nie jadłyśmy kutii! Ale za to makiełki owszem :D My zawsze czekamy właśnie na nie oraz na pierogi z serem i dynią :D
OdpowiedzUsuńMoja babcia zawsze robi z pszenicą kupioną na targu :) Dla mnie to też smak Świąt:)
OdpowiedzUsuń