U was też wrzesień jest taki gorący ? Żar leje się dosłownie z nieba ! A skoro jest tak gorąco, posiłki są znacznie lżejsze - na przykład takie śniadanie... Ostatnio mam same lekkie i owocowe, jak ta śniadaniowa micha:
SEZONOWA MICHA ŚNIADANIOWA
1/4 szkl. płatków orkiszowych
1/4 szkl. płatków jaglanych
1/4 szkl. płatków ryżowych
3/4 szkl. mleka lub mleka roślinnego
2 łyżki syropu z agawy
Przybranie:
garść malin
1 brzoskwinia
garść czarnych porzeczek (mrożonych)
1 łyżka nasion chia
1 łyżka prażonego na suchej patelni sezamu
1 łyżka posiekanej gorzkiej czekolady
Płatki zalać gorącym mlekiem i wymieszać z syropem. Na koniec przybrać owocami i ziarnami.
Paulina.
pysznie! aż, slinka leci
OdpowiedzUsuńPaulinko to ja zaraz wpadam na tą pyszną michę :)
OdpowiedzUsuńA proszę bardzo :) Przyrządzę i dla ciebie porcyjkę :)
UsuńŚniadanie na bogato! Jadłabym, oj jadłabym! :)
OdpowiedzUsuńIdealne sniadanko!
OdpowiedzUsuńNo i to jest zacne śniadanko :D Kolorowe, wieloskładnikowe, zdrowe i przepyszne!
OdpowiedzUsuńSamo zdrowie w tej miseczce :)
OdpowiedzUsuńPrzez te upały i przerwę od nauki ciągle zapominam, że jest już wrzesień! Micha śniadaniowa wygląda bardzo apetycznie ;)
OdpowiedzUsuńI mi czas szybko leci, trochę też nie mogę uwierzyć, że już jesień :)
UsuńU mnie też ciepło :P Micha pyszna! Same dobroci :) U mnie ostatnio płatki owsiane zastąpiły jaglane :) I standardowo - dużo malin i jeżyn :)
OdpowiedzUsuńDawno już nie robiłam jaglanki, może właśnie dobrze by było niedługo ją zrobić.... ? :}
UsuńOj gorąco i u mnie! Ale do tej pory to nas lato nie rozpieszczało więc nie ma co narzekać... nawet lody na tę okoliczność ukręciłam :D Twoje śniadanko super wygląda!
OdpowiedzUsuńWrzesień jest aż za ciepły :D śmieję się ostatnio, że jak tak dalej pójdzie, to moje dzieci będą znały śnieg z obrazka ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam tak bogato ozdobione śniadania :) Dodałabym jeszcze orzechy lub masło orzechowe :D
OdpowiedzUsuńNajgorsze są te różnice temperatur - rano 14, po poludniu 30 stopni... ale nie narzekam, niech tak będzie jak najdłużej (najlepiej do grudnia, na święta śnieg i od lutego znowu ciepełko :p). Micha kolorowa, zdrowa, szybka i na pewno bardzo pyszna :)
OdpowiedzUsuńNo właśnie, te różnice temperatur to i mnie dobijają !
UsuńWygląda bardzo smacznie. Na pewno wypróbuję. Zwłaszcza, że bardzo lubię płatki ryżowe :)
OdpowiedzUsuńale pycha micha! Ja pewnie wybrałabym mleko sojowe - ostatnio bardzo mi posmakowało :)
OdpowiedzUsuńSamo zdrowie!
OdpowiedzUsuńPięknego weekendu kochana :)
Uwielbiamy takie śniadania, lekko i smacznie! U nas gorąco, aż dziwnie jak na wrzesień...
OdpowiedzUsuńTo ja poproszę dzisiaj takie śniadanko. Akurat wolny, leniwy weekend to takie pyszności mogłabym skonsumować... choćby i w łóżku :) Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńgenialny pomysł! i ta miseczka ślicznie wygląda *.*
OdpowiedzUsuńŚwietnie połączyłaś ze sobą różnorodne składniki. Masz w tej misce nie tylko bogactwo antyoksydantów, ale również kwasy tłuszczowe omega-3, magnez, skrobia i dawkę białka (jeśli jest to mleko zwierzęce - dodam pełnowartościowego białka). Nie wspomnę już o tym, że takie śniadanie jest bardzo smaczne.
OdpowiedzUsuńOby ten żar z nieba lał się jak najdłużej:) Micha pełna zdrowia, mniam!
OdpowiedzUsuńPo prostu śniadanie idealne :-)
OdpowiedzUsuńAle super! Zjadłabym pewnie wszystko od razu :)
OdpowiedzUsuńJest bardzo ciepło, także idealne śniadanie! :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, mikrouszkodzenia.blogspot.com
jak pysznie, kolorowo! pozdrawiam
OdpowiedzUsuńZdecydowanie micha w moim stylu, tylko brakuje mi płatków ryżowych :)
OdpowiedzUsuńU nas najlepiej sprawdzają się podobne rozwiązania na śniadanie, zwłaszcza owsianka i jaglanka. :)
OdpowiedzUsuńKolorowo,ranek zupełnie inaczej wygląda :)
OdpowiedzUsuń