Czekoladowe łakocie to coś, co szczególnie nam smakuje w Święta. Jakiś czas temu wypróbowałam przepis z książki "Najlepsze przepisy dla całej rodziny" Grzegorza Łapanowskiego i Mai Sobczak. I mimo, że w składzie ma truskawki (o tej porze roku mogą być mrożone), co kojarzy nam się raczej z początkiem lata, to jednak dla mnie smakowo było mu bliżej do Bożego Narodzenia, niż Nocy Świętojańskiej. Wszystko przez ten kardamon - przyprawę bogatą w smaku, intensywną i idealnie łączącą się z czekoladą lub kakao. Stąd moja propozycja, aby trufle przygotować właśnie teraz. Gotowe można podjadać w Święta, bądź podarować komuś w prezencie.
TRUFLE Z MROŻONYMI TRUSKAWKAMI I KARDAMONEM:
garść migdałów
garść orzechów laskowych
ok. 200g mąki migdałowej - zmielonych na miałko migdałów bez skórki
4 suszone śliwki
8 suszonych daktyli
filiżanka mleka roślinnego lub soku jabłkowego
szczypta kardamonu
szczypta soli
sok + skórka otarta z 1/2 limonki
garść truskawek (w zimie mrożonych)
4 łyżki kakao
Orzechy i suszone owoce moczymy w mleku (około 30-60 minut), po czym mielimy na jednolitą masę. Dodajemy mąkę migdałową, mieszamy, po czym dodajemy sok i skórkę z limonki, kakao, kardamon oraz sól. Dokładnie mieszamy. Wkrajamy truskawki, po czym delikatnie mieszamy całość.
Masa powinna być gęsta. Przekładamy ją do wyłożonego folią spożywczą lub papierem do pieczenia pojemnika plastikowego. Dociskamy i wygładzamy. Wstawiamy do lodówki na całą noc, a następnego dnia kroimy albo na prostokąty (tak, aby wyszły batony) albo tak jak ja na małe kwadraciki (aby wyszły czekoladki).
Można gotowe trufle obtoczyć w kakao.
Można gotowe trufle obtoczyć w kakao.
W książce ten przepis nazwany jest batonikami surowymi, ja jednak dodałam 1 łyżkę kakao więcej i konsystencja oraz smak bardziej przypominały mi trufle.
Paulina.
O! Ja uwielbiam kardamon :) z truskawkami to musi być meeega! Fajny prezent ;)
OdpowiedzUsuńTakie proste, a jakie efektowne i smakowite :) Świetny pomysł! :)
OdpowiedzUsuńTaki prezent to ja bym chciała dostać :-)
OdpowiedzUsuńUwielbiamy i bardzo cenimy takie domowe, ręcznie robione prezenty a już szczególnie te słodkie ^^ Trufelki na pewno są boskie! :D
OdpowiedzUsuńZ takiego prezentu bym się ucieszyła :))
OdpowiedzUsuńPołączenie smaków i aromatów świetne, taki prezent na pewno ucieszy każdego :)
OdpowiedzUsuńTakie surowe batony a'la trufle to ja bym z chęcią zjadła :)
OdpowiedzUsuńMocno kakaowe z orzechami, migdałami, suszonymi owocami. Ach, ale to musi być doskonały smak. Same składniki, które lubię. Pyszności.
Na święta taka zdrowa przekąska też by się idealnie sprawdziła.
Pozdrowionka przedweekendowe :)
Piękne trufle, uwielbiam kardamon! Trochę chyba niedoceniany u nas, a jak dla mnie, wygrywa z cynamonem. Jak będziesz miała czas to zerknij na moje zeszłoroczne trufle :)
OdpowiedzUsuńTakie słodkie prezenty to ja bym mogła dostawać :) Z tymi truskawkami muszą smakować pysznie!
OdpowiedzUsuńNa prezent, bardzo fajny pomysł :)
OdpowiedzUsuńNigdy trufli jeszcze nie jadłam :)
OdpowiedzUsuńPodobają mi się te trufle! :) Podjadałabym i to chętnie :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię kardamon <3 Cudowne połączenie :)
OdpowiedzUsuńCzystego kardamonu nie miałam przyjemności używać (ani wąchać, ani smakować...), ale świetne są takie trufle! Jak zobaczyłam dodatek truskawek to obawiałam się, że wyjdzie paćka, ale jak widać, nieźle się trzymają :)
OdpowiedzUsuńMam ostatnio smaka na truskawki, więc to trufle w sam raz dla mnie:)
OdpowiedzUsuńtakie prezenty są najlepsze :)
OdpowiedzUsuńMniam, chciałabym takie dostać :)
OdpowiedzUsuńjakie pyszności *-*
OdpowiedzUsuńFajne trufelki, smacznie wyglądają :)
OdpowiedzUsuńTaki prezent przyjęłabym z wielką radością:)
OdpowiedzUsuńPięknie wyglądają :) uwielbiam kardamon po prostu coś dla mnie :)
OdpowiedzUsuńOdrobina lata w czasie zimy a do tego taki smaczny prezent ^_^
OdpowiedzUsuńChyba sama się obdaruje takimi pysznościami :P
Cudowne, chętnie bym kilka zjadła :)
OdpowiedzUsuń