Przedstawiam
dziś sałatkę, która może być świetnym dopełnieniem posiłku, ale także
sprawdza się solo. Wystarczy kromka podpieczonego chleba posmarowana
grubo masłem i drugie śniadanie sprawia, że na chwilę zwalnia czas. To
raczej dość ciężki przepis, ze względu na fasolę, ale skoro mamy zimę,
przyda się coś bardziej sytego. Przepis zmodyfikowałam o liście selera
naciowego, co znacznie odświeżyło smak, nadając mu lekkości.
Paulina.
WŁOSKA SAŁATKA Z TUŃCZYKIEM:
Wymieszajcie wszystkie składniki:
puszka fasoli cannellini
garść liści selera naciowego
puszka tuńczyka w kawałkach
sól, pieprz
szczypta słodkiej papryki w proszku
oliwa z oliwek
The Narrative "Eyes closed":Paulina.
Spałaszowałbym z przyjemnością! :D
OdpowiedzUsuńA polecam, polecam. Zwłaszcza z tym selerem, miła przekąska w ciągu dnia :)
UsuńSzybko i smacznie :) Sałatka zawiera wszystko to co lubimy i mniej więcej taką samą robimy gdy mamy trochę więcej czasu na przygotowanie jedzenia (fasoli i ryb z puszki nie jemy, więc gotujemy je same).
OdpowiedzUsuńmmmm.... pyszna sałatka! Akurat jestem w Rzymie, więc miłym zaskoczeniem dla mnie jest Twój przepis:)
OdpowiedzUsuńFantastycznie ! Szczęściara... Udanej podróży :)
Usuń