niedziela, 17 lipca 2016

VEGE MILKS - MLEKA ROŚLINNE

Nie tylko ciąża wywraca jadłospis do góry nogami. Okres laktacji jest chyba jeszcze cięższy, niż ciążowy. Przede wszystkim dlatego, że układ trawienny maluszka jest jeszcze niedojrzały i nie do końca radzi sobie z niektórymi produktami. Dobrze jest więc nie jeść jednostajnie, mieć bogate w witaminy i minerały posiłki i nie przesadzać w alergenami. Ha ! Gdyby to było takie proste ! Po pierwsze, trzeba wyeliminować trochę produktów i nawyków żywieniowych z diety. Po drugie, jeść regularnie, a dobrze wiemy, że przy tak małym dziecku, które nie odróżnia jeszcze pory dnia od nocy i budzi się w najmniej nieodpowiednim momencie, ciężko jest wymyślać jakieś super dania, a potem je w spokoju spożywać. Po trzecie wreszcie, kto ma ochotę na gotowanie, gdy czeka na niego pranie, prasowanie, no i najważniejsze SPANIE ! Faktem jednak jest, że po jakimś czasie zastanawiamy się, dlaczego ten berbeć płacze ?! Ma suchą pieluszkę, jest najedzony, ewidentnie poszedłby spać, bo trze oczka, ale strasznie się spina i krzyczy tak przeraźliwie ! To ten niecny brzuszek. Może zjadłam coś cięższego, z czym sobie teraz nie może poradzić ? I tak zaczyna się - eliminacja. Wyłączam nabiał, albo mocno go ograniczam. Ale jak tu żyć bez mleka ? Prosta sprawa, można przerzucić się na roślinne. I jak by to nie brzmiało, rozwiązanie jest idealne ! Tylko produkt w sklepie zdecydowanie za drogi. Ogarnęłam się więc i między jednym, a drugim karmieniem (2h) przygotowałam kilka roślinnych wariantów - wychodzi taniej i bardziej ekonomicznie. Zapas na kilka dni, no może krócej, bo mój mięsożerca i wielki vege-sceptyk, P., rozsmakował się w moich mlekach roślinnych i teraz regularnie mi je podpija. A krowie ? A krowie jak stoi w kartonie, tak stało. Nawet do kawy go nie rusza, tylko podbiera mi moje ryżowo-waniliowe. Kradziej jeden.

DOMOWE MLEKO RYŻOWE:
2 szkl. ugotowanego z laską wanilii ryżu
4 szkl. wrzątku
ewentualnie garść daktyli lub 1 łyżka syropu z agawy do posłodzenia

Zmiksować ryż zalany wrzątkiem i przecedzić przez sito do miski. Można jeszcze przecisnąć wszystko przez gazę. I dopiero wtedy zlać do dzbanka.


DOMOWE MLEKO KOKOSOWE:               i/lub           DOMOWE MLEKO OWSIANE:
1szkl. wiórków kokosowych                                      1 szkl. płatków owsianych
4 szkl. wrzątku                                                        4 szkl. wrzątku

                                         Zalać wrzątkiem i odstawić na:

1-2 godziny                                                              8 godzin


Po tym czasie przelać mleko roślinne przez sito do dzbanka. trzymać w lodówce przez góra 4 dni.

Ostatnio nie potrafię przestać słuchać dwóch piosenek, które ciągle śpiewam i zamęczam tym P. oraz małą Z. A że uwielbiam hiszpański i wróciłam ostatnio do odświeżania sobie tego języka, moja namiętność osiągnęła apogeum.

Alvaro Soler "Sofia" 


Enrique Iglesias feat Wisin "Duele el corazon"

Paulina.

22 komentarze:

  1. Super przepisy! Najlepiej chyba, ze zdjęć z góry wnioskując prezentuje się te środkowe, kokosowe? Piosenki również bardzo lubię, choć zdecydowanie tą drugą bardziej :D :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Te środkowe to akurat owsiane - wyszło dość gęste i o kolorze kości słoniowej.

      Usuń
  2. Na pewno wszystkie świetnie smakują, a do tego są naturalne ;)
    Ja jednak nie mam cierpliwości do domowych mlek i wolę kupić, tym bardziej że smakują mi dużo bardziej :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pewnie, że wygodniej kupić i często rzeczywiście lepiej smakują, tylko mnie ta cena odstrasza :{

      Usuń
  3. Mleko krowie w czystej postaci już dawno wyeliminowałam, ale jeszcze nigdy nie robiłam sama roślinnego:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Samo zrobienie takiego mleka jest bardzo proste, tylko zajmuje trochę czasu, bo trzeba zawsze czekać aż wszystko dobrze się wymoczy..

      Usuń
  4. No tak, nie jest łatwo bo maluszek delikatny jak kwiatuszek ;) Z napojów roślinnych to najbardziej lubimy ryżowe właśnie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. doskonale rozumiem jak to jest... pamiętam te początki z maluszkiem. Zarówno z jedną jak i drugą córą. Jeszcze trochę i będzie łatwiej. :)
    A mleka roślinne - te domowe uwielbiam. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No to jest właśnie pocieszające, że każda faza jest przejściowa..

      Usuń
  6. Dopiero dwa dni temu po raz pierwszy w życiu zobaczyłam mleko kokosowe ale jakoś nie miałam odwagi spróbować :) A te dwie piosenki też bardzo lubię!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Domowe smakuje inaczej, niż te kupne. U mnie wyszło to może trochę bardziej jak woda kokosowa, niż mleko..

      Usuń
  7. Najbardziej lubię ryżowe i z quinoa, ale to drugie przeważnie kupuję :)

    OdpowiedzUsuń
  8. uwielbiam mleko kokosowe ! :) a z maluszkiem pomału pomału...i znajdziecie wspólny język,u mnie różnie bywało,kolka ,skaza białkowa,,a to zaraz zapalenie ucha,,alee daliśmy radę :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Wszystko co domowe najlepsze jest ;) roślinne mleko uwielbiam różniaste :) trzymajcie się! ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie piłam i nie robiłam mleka roślinnego :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Mleka roślinne w domowej wersji są o wiele tańsze i moim zdaniem smaczniejsze, ponieważ w czasie przygotowania można je wzbogacać ulubionymi składnikami. Wymagają trochę pracy, ale efekt końcowy jest znakomity! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie ! Można dodać do tych mlek różne składniki, aby wzbogacić smak. Do ryżowego dałam wanilię, a ostatnio robiłam drugą partię owsianego i wsypałam cynamon - boskie :)

      Usuń
  12. Ja uwielbiam robić sobie mleko kokosowe z miąszu kokosa, które zalewam przegotowaną wodą, idealny izotonik <3

    OdpowiedzUsuń
  13. Od pewnego czasu pokochałam mleko kokosowe :)
    Enrique Iglesiasa mogłabym słuchać codziennie <3

    OdpowiedzUsuń
  14. Muszę zrobić sobie mleko roślinne, jakoś nigdy dotąd tego nie robiłam, czas spróbować :-)
    Pozdrawiam !

    OdpowiedzUsuń