Robienie mleka kokosowego weszło mi w krew i teraz przygotowuję je bardzo często. Problem stanowią jednak dla mnie wiórki kokosowe, które zostają mi po "produkcji" takiego mleka. Szkoda mi ich wyrzucać (nie cierpię marnować jedzenia), więc staram się za każdym razem jakoś je wykorzystać. Zrobiłam z nich już ciasto, wykorzystałam do owsianki, starałam się zrobić energetyczne kulki typu Rafaello, no i ostatnio zrobiłam z nich domowe batoniki Bounty. Wszystkie przepisy z czasem umieszczę na blogu, dziś jednak zajmę się tymi ostatnimi. Umieszczam dwie wersje na zrobienie domowych Bounty - fit i mniej fit.
DOMOWE BATONIKI BOUNTY - Zdrowa wersja Mniej zdrowa wersja
1 szkl. wiórków kokosowych 1 szkl. wiórków kokosowych
3 łyżki syropu z agawy 6 łyżek cukru
50 g tofu pół szkl. śmietany kremówki
1/4 szkl. mleka kokosowego
1 łyżka oleju kokosowego
100 g gorzkiej czekolady 100 g gorzkiej lub mlecznej czekolady
Wszystkie składniki, oprócz czekolady, wymieszać (jeśli jest to wersja FIT, wcześniej zmiksujcie tofu z mlekiem i olejem). Gotujcie masę kokosową w rondelku, do czasu aż zgęstnieje. Ostudźcie masę i używając małej łyżeczki uformujcie z niej małe prostokąty. Każdy batonik układajcie na desce lub blaszce wyłożonej folią spożywczą i wstawcie na godzinę do zamrażarki lub na minimum 4 godziny do lodówki.
Rozpuśćcie czekoladę w kąpieli wodnej. Każdy zimny kokosowy prostokącik zanurzajcie w czekoladzie i od razu przekładajcie z powrotem na folię spożywczą. Wstawcie batoniki na minimum godzinę do lodówki.
********************************************************************************************************
HOMEMADE BOUNTY BARS - Healthy version Less healthy version
1 cup of coconut flakes 1 cup of coconut flakes
3 tblspoons of agava syrup 6 tblspoons of sugar
50 g of tofu 0,5 cup of heavy cram
1/4 cup of coconut milk
1 tblspoon of coconut oil
100 g of dark chocolate 100 g of dark or milk chocolate
Mix all the ingredients - except chocolate (if it's a FIT version, blend first tofu with milk and oil). Prepare coconut mass in a saucepan, until thickened. Cool it and using a teaspoon form the small candy bars. Each candy bar put on a lined with plastic wrap cutting board or baking tray and put in the freezer for an hour or in the refrigerator for at least 4 hours.
Dissolve the chocolate in a water bath. Drench each candy bar in chocolate and instantly translate them back to the cutting board. Insert the candy bars for at least an hour in the refrigerator.
Paulina.
Fantastyczne! Wybieram wersję fit, ale tej drugiej też chętnie bym spróbowała :)
OdpowiedzUsuńWłaściwie aż tak bardzo się nie różnią w smaku - uważam to za swój mały sukces :)
Usuń...i jestem w niebie... nawet sobie nie wyobrażam smaku. Ślicznie odnowiłaś blog ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję - doskonalę ile się da :) Smak mocno kokosowy i jednocześnie mocno mocno czekoladowy :}
UsuńBombowe. Pomysł bardzo fajny :)
OdpowiedzUsuńPrzepyszne musiały być :) Robiłam ostatnio podobnie wyglądające, ale z trochę innych składników :)
OdpowiedzUsuńA z jakich składników ?
UsuńMniam , wyglądają przepysznie, częstuję się jednym Paulinko:)
OdpowiedzUsuńProszę bardzo, częstuj się, Asiu :)
UsuńOdlotowe :D
OdpowiedzUsuńO ja, genialnie wyglądają! Musiały być przepyszne :)
OdpowiedzUsuńJa nie mogę! Co to za pyszności! :D I jeszcze kokosowe, i z czekoladą - poproszę jednego :)
OdpowiedzUsuńTo coś absolutnie dla mnie ! Kocham kokos i kocham czekoladę!! :)
OdpowiedzUsuńTe batoniki mogłabym jeść codziennie i taka wersja domowa bardziej do mnie przemawia! :) na pewno spróbuję!! :)) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńOjacie! Uwielbiam Bounty, ale jako przyszły dietetyk ich unikam (jak reszty kupowanych słodyczy). Dziękuję Ci za ten przepis! :)
OdpowiedzUsuń>FOXYDIET<
;) W takim razie, dla ciebie idealna będzie wersja odchudzona, bo ta kremówka to czysta rozpusta !
UsuńO matko jakie to musi być dobre!!! Dobrze wykombinowałaś z tymi "resztkami" a takie pyszne cuda Ci wyszły :)
OdpowiedzUsuńNie lubię marnować, a tyle tych wiórków zostało, że aż żal.
UsuńMniam! i mimo, że przed chwilą zjadłam dwa kawałki piernika, nie pogardziłabym batonikiem :D
OdpowiedzUsuńuwielbiam bounty :) domowe najlepsze!
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie domowe cuda :)
OdpowiedzUsuńSuper słodycz i nic się nie marnuje :)
OdpowiedzUsuńSuper pomysł. Bardzo lubimy połączenie czekolady i kokosa. :)
OdpowiedzUsuńkoniecznie zapisuję ten post!!! Przepis jest genialny :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, mikrouszkodzenia.blogspot.com
Uwielbiam bounty, więc chętnie wypróbuje ten przepis, jednak wybiorę zdecydowanie tę mniej zdrową wersję, jak szaleć to szaleć!
OdpowiedzUsuń:) A kto zabroni raz na jakiś czas ;)
Usuńz pewnością wykorzystam ten przepis! uwielbiam te batoniki:)
OdpowiedzUsuńNo to tym bardziej trzeba wypróbować domową wersję :)
UsuńAch, jak smakowicie! ;)
OdpowiedzUsuńhttp://rajdlapodniebienia.pl/
Bounty jadam średnio raz na rok, ale taka wersja fit chyba by mi się spodobała;)
OdpowiedzUsuńKupiłaś mnie tymi batonikami <3 Zjadłabym wszystkie! :P
OdpowiedzUsuńJesteś idealną kobietą :) skoro nawet dla wiórek kokosowych znalazłaś zastosowanie :) ja bym je po prostu wyrzuciła :)
OdpowiedzUsuńDomowe bounty? O mamo! <3
OdpowiedzUsuńŚwietne, po prostu świetne !
OdpowiedzUsuńdomowe bounty jest genialne :) a ja mam słabość do kokosa :)
OdpowiedzUsuńJako fanka kokosa jestem zachwycona :)
OdpowiedzUsuńJestem fanką kokosu i wiem, że na dwóch takich batonikach nie poprzestałabym :) Świetne są!
OdpowiedzUsuńWyglądają przepysznie :) na pewno wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńWyglądają obłędnie:)
OdpowiedzUsuń